Pages

Po prostu Stavros!/Simply Stavros!

Bez lezakow, gladkie wybrzeze obmywaja fale, bezowy piasek i polamane, drobne muszelki.

Jada wozy kolorowe

U nas wiosna, poczatek sezonu pelna geba!

Zakurzony Marzec i te zapomniane Kretenskie wioski

Odszedł kolejny marzec, ale cykl wietrznego żaru, stojącego w powietrzu kurzu, mżawek, pozostał.

Sielankowy koniec Lutego

Wial notias, ten wiatr z południa. Przyniosl piachu cale garści. Zagrzalo, zapyliło w kolorze ochry.

Grecka goscinnosc - lekcja goscinnosci

...i tak sobie gawedzilysmy, glownie o Greckiej i znanej Kretenskiej goscinnosci

Thursday 28 June 2012

Pod Kretenskim sloncem


Tuz przed zachodem - pieknie, prawda?
Καύσωνας  (czyt. kavsonas), czyli okres przesadnych upalow.

Przez ostatnie dni nawet w cieniu można ducha oddac.

Nie mam duzych wymagan. Polozyc sie w klimatyzowanym pomieszczeniu, z opuszczonymi roletami, z mokrym recznikiem na moim ciazowym brzuchu i oddac sie lekturze ksiazki. Ksiazki, ktorej z goraca, ze znuzenia slonecznym calodziennym zarem, nie moge skonczyc od miesiaca. Szare komorki wyeksponowane na wielogodzinny wysilek w ponad trzydziestosopniowej temperaturze odmawiaja posluszenstwa. 

Kretenskie lato, zar sie z nieba leje, lepie sie sama do siebie. Z samego rana na autostradzie rozlewaja sie kaluze goracego powietrza. Na ulicach fatamorgana deszczowej pory, ale tylko zblizasz sie do “mokrego punktu” a kaluza rozmywa sie w palacej przestrzeni. 

Ziemia nie pachnie juz przyjemna wilgocia wiosennego powietrza. Pyl i kurz unosi sie z ogrodka i kamiennych posadzek. Gleboka zielen kretenskiej roslinnosci przechodzi w fosforyzujacy odcien zolci. Obsuszone kwiatki i pozwijane jak pergamin oliwne listki czekaja na krople z ogrodowego weza. Kaktusy maja się natomiast dobrze a drzewa figowe przygotowują soczysto-miesiste owoce. 

Bezowe sciany chalepianskiego domu smaza sie w srodziemnomorskim sloncu. Musimy popracowac nad ulepszeniem izolacji dachu, bo w srodku piekarnik. W kazdym pomieszczeniu klimatyzator, a od rana na salonowa kanape powiewa wiatrakowa bryza.
I aby do wieczora, kiedy podlejemy mury mrozona woda i z palm będą sciekac chlodzace krople.  

I aby do zachodu, kiedy będzie można się ostudzić na jednej z przydomowych plaz.
O godzinie dwudziestej na plaze wylegnie lokalny tlum, będą brodzic i halasowac. Turysci już dawno zjedli kolacje i pija ktores z kolej piwo, a Grecy dopiero po całym dniu pracy i unikania upalu, z którym przyjdzie im zyc przez następne miesiące, chlodza ciala przed „kolacja Poludnia”. 

Καλοκαίρι  (czyt. kalokeri – lato)  - kwintesencja zycia w Grecji. Ukochana, choć palaca i wymagajaca pora roku. Chyba nie sklamie jeśli napisze, ze nie ma Grecji bez lata i lata bez Grecji. 
Blekit Kretenskiego lata!