Pages

Tuesday 21 February 2012

Karczochy, brokuly a zaczelo sie od tymiankowego miodu


Karczochy czyli greckie Aginares
Fenomen kretenskiego jedzenia polega nie tylko na obecnosci wszedobylskiej oliwy i uzywaniu lokalnych produktow. Fenomen polega na tym, ze to jedzenie  jest po prostu PROSTE. Nie stosuje sie dziwnych mieszanek, udziwnionych kombinacji, nie mieli, nie gotuje, zamraza, znowu mieli i Bog raczy wiedziec co jeszcze. Kosmicznych mieszanek przyprawowych tez sie nie odnajdzie w grecko-kretenskim domie. Solimy, pieprzu dodajemy lub “pu kai pu”(z greckiego gdzieniegdzie) oregano sypniemy. W chwilach uniesienia dodajemy tymianek, bazylie, zmielona papryke, miete (swietna do ryzu na nadziewane warzywa!). Zasada pierwsza i ostania brzmi jednak tak, ze jesli juz uzyjemy trzeciej przyprawy to przewaznie jako dodatek do pieprzu i soli. Wiecej przypraw nie mieszamy, bo sie zrobi ciezkostrawnie! Dla smaku siekamy albo kremidi (κρεμμύδι – w Polsce znana pod nazwa cebula) albo czosnek (σκόρδο czyt. skordo), aczkolwiek ten czosnek najczesciej mozna spotkac w tsatzikach. Chyba jednak Grecy wola cebulke. 

Ach, jak pachna i sie popisuja ostanio te wszystkie zieleninki. A ja, jak nigdy wczesniej zima, mam czas, zeby sie z nimi zaprzyjaznic w kuchennych progach. 

Nasz obiad czy kolacja zawsze zawiera bogaty pakiet tutejszych warzyw. Sniadanie przewaznie jemy na slodko. Taki kop energetyczny na caly dzien i sposob, zeby podczas dnia poziom cukru utrzymac. Dzisiaj byl banan, jogurt naturalny (z tych o bardziej lejacej konsystencji), kretenski miod z tymiankiem zakupiony na co sobotnim bazarze, a tym miodem zostaly polane paximadia (czyli tutejsze sucharki) z tego bardziej miekkiego rodzaju. Paximadia moga byc tez takie, ze bez zmiekczenia woda lepiej nie podchodzic. Moga stanowic prawdziwe wyzwanie dla ludzi o slabszym uzebieniu. 

Z wczoraj zostal mi jeszcze caly wor stamnagathi. Zdrowe to zielsko, ale mnie umeczylo jego czyszczenie. Mozna oczywiscie kupic w supermarkecie, z upraw i wtedy liscie sa czystsze i mniej sie trzeba uzerac z wycinaniem korzonkow. Sprawdzilam wczoraj w supermarkecie cena za kilogram to ok. 6 euro. Moje stamnagathi bylo “bazarowe” a zostalo wyciete ze stokow na ktorych samo sie posialo. Tak wiec roboty bylo wiecej, a piachu na mala piaskownice dla mrowek. Chyba z godzine po przebraniu moczylam, a potem pod lejaca sie woda z kranu, na sitku przerzucalam na wszystkie mozliwe strony. Mala ochote mialam na przezuwanie gorskiego blota, chociaz podobno dzieci wsuwaja piach jak im sie do raczek przylepi, bo w tym piachu jakies potrzebne mineraly siedza. 

Stamnagathi zostalo ugotowane, ale nie rozgotowane, tak, zeby listki i pnacza wydawaly lekko chrupiace odglosy. Na to oliwa (nie bede sie powtarzac, ze extra virgin. Jak pisze, ze oliwa to w naszych warunkach tylko taka. Jak bedzie inna to podkresle ten fakt!) i wycisniety sok z cytryny. Koncowy efekt, rodzaj gorzkiego szpinaku ze spicy nutka.

Stamnagathi po ugotowaniu

Potem gotowanie brokulow i ta sama kombinacja: zalewamy oliwa i swiezym sokiem cytrynowym. 

Fajna zabawe zawsze gwarantuje czyszczenie karczochow. Aginara (αγινάρα) to z grec. karczoch, aginares (αγινάρες) to karczochy. Poniewaz to w zadnym stopniu nie jest jakiekolwiek tradycyjne polskie danie, pamietam, ze przed dluzszy czas podchodzilam do kupna aginares z duza niesmialoscia. Wstyd mi bylo, ze nie wiem co z tym bulwiastym zielonym kwiatem poczac. Dzis juz mnie ogolacanie karczocha nie przyprawia o kompleksy kulinarne. Najbardziej lubie ich surowa postac. Odrywamy kolejne zielone grube platki i dochodzimy do tych delikatnych zoltych z lila koncowkami. Czym bardziej zblizamy sie do srodka aginary, tym mozemy sobie grubsza koncowke listka possac. Bardzo przyjemny smak, zadna tam trucina. 

Karczoch w fazie obierania

Kontynujemy ogolacanie naszego “kwiatu lotosu”, az dochodzimy to milusienkiego futerka naszego karczocha. Pojawienie sie owlosienia zwiastuje, ze za chwile dojdziemy do sedna karczocha. Wloski wyrywamy i dokopujemy sie do niepozornej bazy. 

Karczoch i jego futerko

A oto wlasciwa czesc jadalna, ta bez futerka

Mozemy ja rowniez ugotowac sama, lub z ziemniaczkami. Ja karczochy lubie na przyklad na pizzy!

Wersja surowa nie wymaga wielkich przygotowan do konsumpcji (oprocz zmudnego obierania). Wyciskamy na nasze karczochowe kawaleczki kupe soku z cytryny i posypujemy sola. 

Generalnie ta cala zielenina wymaga jednak pewnej dawki zaangazowania i w gronie damskim pewnie by przeszla za glowny posilek. Jak sie ma jednak plec meska u boku, to nie radze ryzykowac braku jeszcze jednego dania. U nas dzis byla piers z kurczaka, sautee podsmazona z cebulka. Na to do smaku puszka posiekanych pomidorkow, pieprz, sol i szczypta papryki. Wymieszane, na wolnym ogniu dochodzace na patelni typu wok. Kurczaczek zostal podany z ryzem.



 A na boku kilka czarnych oliwek zawsze sie dobrze prezentuje. Mile dla podniebienia sa te wieksze, odmiana z Kalamaty, w zalewie z oliwy z kropelka winnego octu. 



1 comment: